Art. 39c. [Odwołanie od decyzji o zawieszeniu w czynnościach służbowych lub o przedłużeniu okresu zawieszenia w czynnościach służbowych; wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy] 1. 1) ministra właściwego do spraw wewnętrznych, jeżeli decyzję wydał Komendant Główny Policji; 2) 125. Dziennik Ustaw Dz.U.2023.171 t.j. Akt
Z raportu, który dotarł z komisariatu do komendanta miejskiego policji w jednym z miast na Pomorzu, wynikało, że w wydziale dochodzeniowo-śledczym jeden etat jest nieobsadzony, dwóch funkcjonariuszy zostało zawieszonych w czynnościach służbowych, a kolejny odchodzi na emeryturę. Z kolei policjanci z wydziału operacyjno-rozpoznawczego są angażowani do zabezpieczania imprez masowych, przejazdów kibiców itp. Tymczasem ten rejon miasta szybko się rozbudowuje, przybywa więc mieszkańców, a co za tym idzie – także przestępstw, zwłaszcza kradzieży. W reakcji na raport komendant miejski policji przeniósł na stanowisko specjalisty wydziału operacyjno-rozpoznawczego, z jednoczesnym powierzeniem obowiązków na stanowisku specjalisty w wydziale dochodzeniowo-śledczym, policjantkę zatrudnioną dotychczas w zespole statystyki przestępczości komendy miejskiej policji. W uzasadnieniu rozkazów personalnych wskazano, że przeniesienie następuje ze względu nie tylko na konieczność zasilenia kadrowego obu komórek, ale również na staż, doświadczenie i kwalifikacje zawodowe funkcjonariuszki, która ma wyższe wykształcenie, a w policji pracuje od ponad 20 lat. Powołano się na ważny interes służby oraz na uprawnienia właściwego komendanta policji do przeniesienia funkcjonariusza na równorzędne stanowisko bez jego zgody. Rozkazom personalnym nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Po bezskutecznym odwołaniu policjantka zaskarżyła oba rozkazy personalne do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Stwierdziła, że stanowiska nie są równorzędne, a zakres zadań nie jest porównywalny z czynnościami, które dotychczas wykonywała. Poprzednio pełniła służbę od poniedziałku do piątku w godzinach od do 15, a obecnie miała pracować w systemie zmianowym i wykonywać pracę w terenie. Skomplikowało to i znacznie utrudniło jej sytuację rodzinną, bo właśnie toczy się jej sprawa rozwodowa, a ona jest jedyną opiekunką trzyletniego syna. Przeniesienie, ze względu na usytuowanie komisariatu i jego odległość od miejsca zamieszkania, w znacznym stopniu utrudni opiekę nad dzieckiem – twierdziła. WSA zwrócił uwagę, że żaden z przepisów ustawy o policji nie reguluje wprost ani pojęcia, ani warunków i przesłanek przeniesienia policjanta na równorzędne stanowisko w miejscu pełnienia służby. Mówi jedynie, że właściwy komendant policji może przenieść policjanta na równorzędne stanowisko bez jego zgody. Decyzje mają więc charakter uznaniowy. Zdaniem WSA stanowiska, na które mianowano skarżącą, są równorzędne z zajmowanym poprzednio. Wskazują na to karty opisu stanowisk pracy. Przeniesienie nastąpiło z takim samym zaszeregowaniem i stopniem etatowym. Nie oznacza to jednak stanowiska takiego samego lub identycznego ani takich samych obowiązków czy czasu służby. Stanowiska równorzędne mogą się różnić, a istotne są okoliczności konkretnej sprawy – podkreślił sąd. Przypomniał, że przeniesienie skarżącej poprzedził raport wskazujący na trudną sytuację kadrową w komisariacie. Nie negując trudnej sytuacji osobistej skarżącej, nie może to więc wykluczać przeniesienia jej na inne stanowisko pracy, gdy jest to uzasadnione potrzebami służby, której istotą jest dyspozycyjność – stwierdził sąd, oddalając skargę. Sygn. akt: III SA/Gd 15/18
Przeniesienie z wojska do policji ? Witam. Czy można w jakiś sposób się przenieść z Wojska do Policji . ?😀 z góry dzięki za odpowiedź. Nie ma tam słowa o żołnierzach, kiepsko to widzę jeżeli chcesz zachować ciągłość służby.
Raport został opracowany przez sędziów ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia oraz przez prokuratora ze Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Składa się z dwóch części - dotyczących sędziów i prokuratorów. Pierwsza podzielona jest na cztery rozdziały, druga trzy. W przypadku sędziów wyróżniono części dotyczące twardych represji - postępowań dyscyplinarnych, miękkich - przykładowo przeniesienia, w odrębnym rozdziale zawarto informacje o ponad 100 sędziach i osobach, które - jak wskazano - aktywnie włączyły się w działania, wspierające zapoczątkowaną w 2015 r. zmianę kształtu konstytucyjnych organów państwa. Wymieniono też tych, którzy kandydowali na przykład do Sądu Najwyższego. - Raport pokazuje ofiary i prześladowców. Każda ofiara ma swoją twarz. Mamy twarze ofiar, ale mamy także twarze prześladowców. Raport jest zrobiony po to, żebyśmy widzieli, jakie czynności są dokonywane; żeby te fakty były cały czas utrwalane i mogły być wykorzystywane teraz i później - powiedział w sobotę prezes stowarzyszenia sędzia Krystian Markiewicz. Wiceminister: To polityczny raport - Raport sędziowskiego stowarzyszenia "Iustitia" to bezprecedensowy atak na sędziów i prokuratorów, którzy w ostatnich latach zdecydowali się kandydować do konstytucyjnych organów państwa - powiedział w sobotę wiceszef MS Michał Wójcik. Według niego raport ten jest bezwartościowy. - Został on przygotowany przez środowisko bardzo zaangażowane dziś politycznie, dlatego ma taki charakter" - zaznaczył wiceminister sprawiedliwości. Czytaj więcej>> System dyscyplinarny jako sposób na niepokornych? We wstępie do raportu podkreślono, że w 2017 r. w Polsce w ramach pakietu zmian prawnych dotyczących sądownictwa stworzono system dyscyplinarny, który miał zapewnić podporządkowanie sędziów woli politycznej. - Powołani przez ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych Piotr Schab i jego zastępcy: Przemysław W. Radzik i Michał Lasota, niemal od momentu powołania wzięli na celownik sędziów, którzy sprzeciwiali się niekonstytucyjnym zmianom w wymiarze sprawiedliwości. Pretekstów może być wiele: wypowiedź publiczna, założenie koszulki z napisem „Konstytucja”, zwrócenie się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem prejudycjalnym, wydanie orzeczenia nie po myśli prokuratury lub władzy politycznej - wskazują autorzy. Czytaj: Hejt przeciw sędziom - dymisja wiceministra Piebiaka>> I dodają, że to nie jedyne represje, jakie dotykają sędziów, którzy domagają się przestrzegania zasad praworządności w Polsce przez pozostałe władze. - Takim sędziom likwiduje się wydziały i stanowiska bądź zmienia zakres czynności, by musieli orzekać w sprawach, z którymi wcześniej nie mieli styczności. Wtedy łatwiej o potknięcie i pretekst do postępowania dyscyplinarnego. Każda represja ma dwie strony – jest ofiara, ale jest i sprawca. Represje mają konkretne twarze, a za każdą z nich stoi człowiek. Dlatego uznaliśmy, że należy te twarze pokazać opinii publicznej - piszą, uzasadniając zamieszczenie w raporcie także nazwisk - funkcjonariuszy publicznych – sędziów, prokuratorów - jak czytamy - "odpowiedzialnych za stosowanie różnorodnych metod nacisku i szykan". Słowo o aferze hejterskiej Autorzy - powołując się na doniesienia medialne - nawiązują też do afery hejterskiej. 19 sierpnia ubiegłego roku opisał kontakty, jakie poprzez media społecznościowe miał z kobietą o imieniu Emilia utrzymywać wiceszef MS Łukasz Piebiak. Miała ona anonimowo rozsyłać do mediów i sędziów, kompromitujące materiały. Chodziło o maile dotyczące szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia prof. Krystiana Markiewicza. Sprawa zakończyła się dymisją wiceministra Piebiaka i utratą stanowisk i delegacji kilku sędziów zatrudnionych w resorcie i KRS. Sędziowski rzecznik dyscyplinarny jeszcze w styczniu informował, że nie widzi podstaw do wszczęcia postępowań dyscyplinarnych. Czytaj: Sędzia Piebiak na urlopie dla ratowania zdrowia>> Były wiceszef MS znalazł się na liście tych, którzy wspierają władzę. - W okresie pełnienia funkcji w Ministerstwie Sprawiedliwości kierował opracowywaniem niekonstytucyjnych przepisów zmierzających do zmiany kształtu ustrojowego sądownictwa w Rzeczypospolitej i podporządkowania wymiaru sprawiedliwości władzy politycznej, będąc sędzią, wypowiedział się w imieniu formacji politycznej, co może być postrzegane jako podważenie zaufania do urzędu sędziego - napisano przy nim. I dodano, że "przejawia również aktywność na profilach społecznościowych świadczącą o wyrazistych poglądach ukierunkowanych na wspieranie formacji politycznej – Prawa i Sprawiedliwości". Raport zawiera również przykłady wypowiedzi publicznych przedstawicieli najwyższych władz państwowych, które - jak piszą jego autorzy - szkalują i oczerniają sędziów na arenie krajowej i międzynarodowej. Opracowanie składa się z dwóch części – pierwsza dotyczy sędziów, druga – prokuratorów. Część "prokuratorska" niekompletna Część druga poświęcona jest represjom, które miały być stosowane wobec niezależnych prokuratorów. - Raport nie jest opracowaniem wyczerpującym, zawiera jedynie najbardziej jaskrawe przykłady represji i nacisków na niezależnych sędziów i prokuratorów. Część przypadków represji nie została ujęta, czy to z uwagi na brak dostatecznych danych, czy na nieujawnienie szykan przez represjonowanych sędziów i prokuratorów - wskazują autorzy, zapowiadając że w przyszłości będą go rozszerzać i uzupełniać o kolejne przypadki. Podobnie jak w przypadku sędziów. Wymieniono 99 prokuratorów, którzy zostali zdegradowani do jednostek niższego szczebla, 7 objętych postępowaniami wyjaśniającymi, 8 - których dotyczą postępowania dyscyplinarne w fazie ad personam, 4 - wobec których prowadzone są postępowania karne oraz w przedmiocie uchylenia immunitetu i 25 przeniesionych do innych jednostek. Na listach są nazwiska prokuratorów ze Stowarzyszenia Lex Super Omnia, prezesa Krzysztofa Parchimowicza, ale też prokuratora Mariusza Krasonia w związku z decyzją o przeniesieniu go z krakowskiej prokuratury regionalnej do Prokuratury Rejonowej Wrocław-Krzyki. W ocenie prokuratorów z Lex Super Omnia, ta delegacja była przykładem decyzji o charakterze mobbingu i substytutu kary dyscyplinarnej za niezależną postawę. Sprawą zajął się też Rzecznik Praw Obywatelskich. Represje twarde i miękkie - dwie listy sędziów Część dotycząca sędziów, zaczyna się od listy tych, wobec których rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych sędzia Piotr Schab oraz jego zastępcy podjęli czynności wyjaśniające lub wszczęli postępowania dyscyplinarne w związku z działalnością orzeczniczą i pozaorzeczniczą. Zawiera nazwiska 35 sędziów. Na kolejnej - dotyczącej represji miękkich jest ponad 20 nazwisk - część się powtarza. Na listach znalazła się sędzia Anna Bator-Ciesielska, z Sądu Okręgowego w Warszawie, która w dniach 30 sierpnia 2019 r. oraz 16 września 2019 r. wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z dwoma pytaniami prejudycjalnymi dotyczącymi statusu sędziów delegowanych z sądu niższej instancji do sądu wyższej instancji przez ministra sprawiedliwości. Czytaj: Po wyroku TSUE pełnomocnicy będą ostro walczyć w sądach>> - 30 sierpnia 2019 r. w składzie orzekającym z sędzią zasiadał sędzia Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim Przemysław W. Radzik, który jednocześnie pełni funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych i został delegowany na czas nieokreślony do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie do X Wydziału Odwoławczego. Natomiast w składzie orzekającym z sędzią Anną Bator-Ciesielską w dniu 16 września 2019 r. zasiadał sędzia Sądu Rejonowego w Nowym Mieście Lubawskim Michał Lasota, który jednocześnie pełni funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych i również został delegowany na czas nieokreślony do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie do X Wydziału Odwoławczego - przypomniano w raporcie. Sędzia dwukrotnie zapytała TSUE, czy fakt zasiadania w składach kolegialnych sądu sędziów delegowanych do Sądu Okręgowego w Warszawie na podstawie jednoosobowej decyzji ministra, przy braku znajomości kryteriów, jakimi kierował się minister narusza prawo wspólnotowe, a w szczególności zasadę skutecznej ochrony sądowej oraz zasadę niezawisłości sędziowskiej. Czytaj: Sędzia Juszczyszyn zawieszony z obniżonym wynagrodzeniem>> Na pierwszej z nich jest również Arkadiusz Krupa – sędzia Sądu Rejonowego w Łobzie. Jest felietonistą miesięcznika szczecińskich środowisk prawniczych „InGremio” i autorem satyrycznych rysunków, którymi opisuje rzeczywistość świata prawniczego i polityki, nierzadko piętnując absurdy obu tych rzeczywistości. Jego rysunki są publikowane w internecie na profilu „Ślepym Okiem Temidy” oraz w dziennikach o zasięgu ogólnokrajowym. Sędzia Arkadiusz Krupa uczestniczył w Festiwalu Pol’and’Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą, gdzie przeprowadził symulację rozprawy sądowej. Po imprezie zastępca rzecznika dyscyplinarnego zażądał od prezesa Sądu Rejonowego w Łobzie - wskazano w raporcie - udostępnienia wyników efektywności pracy orzeczniczej sędziego. - Rzecznik domagał się nadesłania opinii służbowej, informacji dotyczących: stabilności orzecznictwa, terminowości sporządzania uzasadnień, średniej liczby spraw w referacie, terminowości wyznaczania spraw ze wskazaniem ewentualnej zwłoki w tym zakresie, jak również informacji, czy sędzia kwestionował polecenia przełożonych, organizację pracy sądu lub wydziału, w którym pełni służbę, ze wskazaniem form tego rodzaju zachowań. Wreszcie rzecznik dyscyplinarny zażądał informacji o ewentualnych przypadkach stwierdzenia przewlekłości postępowań w sprawach znajdujących się w referacie sędziego Arkadiusza Krupy - wymieniono powołując się na pismo zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych sędziego Przemysława Radzika. Konsekwencje za test bezstronności i orzeczenia Kolejne przykłady, to głośne medialnie sprawy sędziego Igora Tulei z Sądu Okręgowego w Warszawie i sędziego Pawła Juszczyszyna z Sądu Rejonowego w Olsztynie. Sędzia Juszczyszyn jest sędzią Sądu Rejonowego w Olsztynie, który na mocy decyzji Ministra Sprawiedliwości był delegowany do orzekania w sądzie okręgowym. Podczas rozpoznawania apelacji od wyroku w jednej ze spraw postanowił zbadać status prawny sędziego, który wydał orzeczenie w I instancji. W tym celu zwrócił się do szefa Kancelarii Sejmu o przedstawienie oryginałów lub urzędowo poświadczonych odpisów list poparcia dla kandydatów na sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa. Wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne, a prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki, członek obecnej KRS, zarządził natychmiastową przerwę w jego czynnościach służbowych. W przypadku sędziego Tulei, w raporcie opisano zarówno kroki podejmowane wobec niego za wypowiedzi medialne jak i w związku z pytaniem prejudycjalnym do TSUE. Rzecznik dyscyplinarny wezwał go za to do złożenia pisemnego oświadczenia, dotyczącego możliwego „ekscesu orzeczniczego”. - Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego zwrócenie się przez polski sąd z pytaniem prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie zgodności polskiego prawa dotyczącego obszaru wymiaru sprawiedliwości z prawem Unii Europejskiej może stanowić podstawę wszczęcia postępowania dyscyplinarnego - wskazano w raporcie. Czytaj: Izba Dyscyplinarna zajmie się immunitetem sędziego Tulei>> Opisana jest też sprawa uchylenia postanowienia prokuratury o umorzeniu postępowania w sprawie posiedzenia Sejmu w Sali Kolumnowej. Sąd pod przewodnictwem sędziego nakazał prokuratorowi dalsze jej prowadzenie. MS: Raport pokazuje sens zmian w sądach Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik, który w sobotę skomentował raport "Iustitii" stwierdził, że w nim "bezprecedensowo" atakowani są sędziowie i prokuratorzy, którzy zgodzili się kandydować do organów państwa. - Ten raport to wyraz stygmatyzacji. To jest niebezpieczne. Nie wiem, czemu to ma służyć – dodał. Zdaniem Wójcika nawet pobieżna analiza raportu dowodzi, że reforma sądownictwa ma sens. - W następnych latach będą potrzebne wznowienia tego dokumentu (noweli ustaw sądowych), ponieważ dalej zamierzamy reformować wymiar sprawiedliwości i traktować wszystkich zgodnie z konstytucyjną zasadą równości obywateli. To obiecał minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który dotrzymał słowa danego przed laty obywatelom - powiedział. - Ci, którzy stoją za tym opracowaniem, utyskują, że reforma była przeprowadzona, a w istocie ona realizuje trójpodział władzy – zaznaczył Wójcik. Dodał przy tym, że część środowiska sędziowskiego chce, aby władza sądownicza stała ponad innymi władzami. Markiewicz: Władza zaostrza prawy by uciszać sędziów - Nasze opracowanie obnaża wiele metod stosowanych przez władze naszego kraju w stosunku do niezależnych sędziów i prokuratorów. W raporcie opisane są różne próby dyscyplinowania ich, które jednak nie przyniosły politykom efektów w postaci podporządkowania się im - powiedział prezes "Iustitii" Krystian Markiewicz. Jego zdaniem właśnie dlatego politycy przegłosowali pod koniec ubiegłego roku nowelizację ustaw sądowych. - Władza doszła do wniosku, że potrzebuje ostrego prawa, aby mieć narzędzie uciszania sędziów, ale chyba nadal nie rozumie, że prawdy i praworządności nie da się uciszyć kłamstwem i bezprawiem - dodał sędzia Markiewicz. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Metoda 1 z 2: żądanie raportu policyjnego pocztą lub online. Określ, od którego organu ścigania chcesz zażądać raportu. Ogólnie rzecz biorąc, należy poprosić organ ścigania w mieście, w którym miał miejsce incydent, o raport policyjny. Znajdź dane kontaktowe odpowiedniego wydziału policji w Internecie.
Liczba postów: 39 Liczba wątków: 7 Dołączył: Reputacja: 0 witam Czekam teraz na rozmowe kwalifikacyjną i chciałem po zakończeniu procedury rekrutacyjnej czyli po rozmowie przenieść dokumenty do innej komendy wojewódzkiej. Chciałbym wiedzieć jak to wygląda w praktyce? Ile to trwa i jak to wygląda? I czy na przykład jak przeniosę dokumenty to znowu będzie przeprowadzane postępowanie sprawdzające i znowu będę musiał składać ABO czy nie? Jan Posterunkowy Policji Liczba postów: 10 Liczba wątków: 4 Dołączył: Reputacja: 1 lizak Sierżant Policji Liczba postów: 39 Liczba wątków: 7 Dołączył: Reputacja: 0 a czy żeby przenieść dokumenty do innej komendy wojewódzkiej trzeba być zameldowanym w miejscu do ktorego województwa się przenosi dokumenty czy można być zameldowanym gdziekolwiek ? Liczba postów: 10 Liczba wątków: 0 Dołączył: Reputacja: 0 gdziekolwiek ja jestem zameldowany na jednym końcu polski złożyłem papiery na drugim i tu wszytko ogarniam co prawda nie przenosiłem ale jak złożyć się da to i przenieść pewnie też ale na 100% nie dam sobie głowy uciąć wiem że w wojsku składasz koniecznie do swojego wku w policji jest luz wo + sf + ms + kl ???
Wskazana w art. 22 ustawy o pracownikach samorządowych możliwość przeniesienia odbywać się musi w ramach jednostek wskazanych w jej art. 2. Dokonywać go zatem można w ramach m.in
Policjant może być przeniesiony do pełnienia służby w innej jednostce organizacyjnej Policji lub w innej miejscowości z urzędu lub na własną prośbę. Tak stanowi art. 36 ustawy o policji (dalej uop). Przepisy nie wskazują, w jakich okolicznościach może to nastąpić. Pozostawiają to decyzji przełożonych funkcjonariuszy, pod warunkiem jednak, że w wyniku przeniesienia policjant nie trafi na niższe niż dotychczas zajmowane stanowisko. Taka służbowa degradacja też jest oczywiście możliwa, ale tylko w sytuacjach wymienionych wprost w ustawie (art. 38 uop). W innych na zmianie stanowiska funkcjonariusz nie może stracić. Ze względu na to, że przepisy ustawy o policji nie precyzują, jakie okoliczności upoważniają przełożonych do podjęcia decyzji o przeniesieniu policjanta na co najmniej równorzędne stanowisko, kwestia ta budzi zrozumiałe kontrowersje. Świadczy o tym chociażby liczba skarg trafiających do sądów administracyjnych, których przedmiotem są właśnie tego rodzaju decyzje. Takie przeprowadzone z urzędu przeniesienie oznacza bowiem często dla policjanta, poza nowymi wyzwaniami natury zawodowej, także konieczność przeorganizowania swojego życia osobistego. Czy zatem przełożeni faktycznie mają tu całkowicie wolną rękę? Z wyroków wspomnianych wcześniej sądów administracyjnych wynika, że nie do końca. Ważne Zwolnienie policjanta z zajmowanego stanowiska służbowego, połączone z równoczesnym mianowaniem na inne stanowisko służbowe może nastąpić wyłącznie na stanowisko równorzędne ze stanowiskiem poprzednio zajmowanym. Wynika to a contrario z art. 38 ust. 1 i 2 ustawy o policji, w którym wymieniono w sposób wyczerpujący obligatoryjne i fakultatywne przesłanki uzasadniające przeniesienie policjanta na niższe stanowisko służbowe. Decyzje o przeniesieniu podejmują przełożeni Choć ustawa o Policji nie definiuje pojęcia przeniesienia, chodzi tu o sytuację, w której następuje zwolnienie funkcjonariusza z dotychczas zajmowanego stanowiska z jednoznacznym mianowaniem go na stanowisko równorzędne. Przeniesienie takie, zgodnie z wyrokiem WSA w Warszawie z 20 kwietnia 2007 r. (II SA/Wa 89/07), dokonywane jest w drodze postępowania administracyjnego, w formie decyzji administracyjnej. I w myśl wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 11 marca 2011 r. (I OSK 1581/10) pozostaje ono w gestii przełożonego właściwego w sprawach osobowych funkcjonariusza. Przy czym ten przenoszący policjanta do pełnienia służby w innej jednostce organizacyjnej Policji nie zawsze ma uprawnienia do mianowania go na określone stanowisko w jednostce, do której policjant zostaje przeniesiony (wyrok NSA z 14 stycznia 2011 r. I OSK 1118/10). To należy do kompetencji przełożonego właściwego w sprawach osobowych tamtej jednostki (wyrok WSA w Warszawie z 7 lipca 2010 r. II SA/Wa 750/10). (>patrz przykład). Przykład Komendant stołeczny zwolnił policjanta z zajmowanego stanowiska w Komendzie Stołecznej Policji i z dniem 1 listopada przeniósł z urzędu do dalszego pełnienia służby w komendzie rejonowej policji (KRP). Przyczyną były zmiany organizacyjne, w wyniku których od 31 października liczba etatów w KSP miała być zmniejszona, a etaty te trafić miały do komend rejonowych. Tym samym przeniesienie podyktowane było potrzebami służby, a w szczególności koniecznością zapewnienia prawidłowej realizacji zadań i czynności służbowych przez KRP. Komendant rejonowy mianował policjanta na stanowisko równorzędne do zajmowanego do tej pory. Komendant główny Policji, po rozpatrzeniu odwołania, utrzymał w mocy rozkaz personalny komendanta powiatowego. WSA, do którego sprawa trafiła, uwzględnił jednak skargę funkcjonariusza. Uznał bowiem, że komendant ten nie określił stanowiska służbowego, na które skarżący miałby być mianowany. Nastąpiło to dopiero w później wydanym rozkazie personalnym komendanta rejonowego. Taki stan rzeczy, zdaniem sądu, jest nie do przyjęcia, gdyż przeniesienie policjanta do pełnienia służby w innej jednostce organizacyjnej Policji może nastąpić wyłącznie z mianowaniem go na stanowisko, i to stanowisko równorzędne. NSA nie zgodził się jednak z taką argumentacją. Uznał, że decyzja w sprawie zwolnienia funkcjonariusza z zajmowanego stanowiska i przeniesienie go do pełnienia służby w innej jednostce organizacyjnej Policji pozostaje w gestii przełożonego funkcjonariusza Policji. W tej sprawie władnym do jej podjęcia był komendant stołeczny Policji. Jednakże już z chwilą przeniesienia do pełnienia służby w KRP przełożonym właściwym do mianowania policjanta na stanowisko służbowe, zgodnie z art. 32 ust. 1 ustawy o Policji, stał się nowy przełożony komendant rejonowy Policji. W związku z tym rozkaz personalny o zwolnieniu policjanta z zajmowanego stanowiska w KSP i przeniesienie do pełnienia służby w innej jednostce organizacyjnej nie mógł jednocześnie zawierać rozstrzygnięcia o mianowaniu go na konkretne stanowisko służbowe w KRP (por. wyrok NSA z 11 marca 2011 r. I OSK 1581/10). Szczegółowo przełożonych właściwych do przenoszenia lub delegowania policjantów określa art. 36 ust. 2 uop. Zgodnie z nim do podejmowania tego rodzaju decyzji właściwi są: - Komendant główny Policji na obszarze całego państwa, - Komendant Centralnego Biura Śledczego Policji w odniesieniu do policjanta CBŚP w ramach tej jednostki organizacyjnej, - komendant wojewódzki Policji na obszarze właściwego województwa, - komendant powiatowy (miejski) Policji na obszarze właściwego powiatu (miasta). Przy czym, jeżeli przeniesienie między województwami, a także między CBŚP a innymi jednostkami organizacyjnymi Policji następuje w związku z porozumieniem zainteresowanych przełożonych i policjanta, dokonuje go komendant wojewódzki Policji właściwy dla województwa, w którym policjant ma pełnić służbę, a w przypadku przeniesienia do CBŚP – komendant CBŚP. Uznaniowość nie oznacza dowolności Użyte w treści art. 36 ust. 1 ustawy o Policji sformułowanie „może być przeniesiony" oznacza, że decyzja w tym względzie ma charakter uznaniowy, tzn. należy do sfery uznania administracyjnego. Zdaniem WSA w Warszawie (wyrok z 15 marca 2012 r. II SA/Wa 1639/11) rozstrzygnięcie w niej zawarte nie może być dowolne, lecz musi wynikać z wszechstronnego oraz bardzo dogłębnego rozważenia wszystkich okoliczności sprawy. W praktyce zatem, na co zwraca uwagę ten sam sąd w wyroku z 20 kwietnia 2007 r. (II SA/Wa 89/07), takie przeniesienie powinno być należycie, przekonująco uzasadnione, a przeprowadzone postępowanie odnosić się winno do wszystkich argumentów, jakie strona uznaje za istotne. Z uzasadnienia decyzji o przeniesieniu powinna także jednoznacznie wynikać celowość takiego przeniesienia. Potwierdza to wyrok WSA w Łodzi z 3 marca 2010 r. (III SA/Łd 35/10), zgodnie z którym przy decyzjach personalnych organów policji poza kontrolą sądu pozostaje polityka kadrowa kierownictwa tej formacji i kwestia przesunięć kadrowych jej funkcjonariuszy. Organy administracji są jednak zobowiązane do wykazania, iż zaszły rzeczywiste potrzeby przesunięcia konkretnego funkcjonariusza na inne stanowisko. Swoboda w prowadzeniu polityki kadrowej nie oznacza bowiem prawa do dowolności i arbitralności podejmowanych rozstrzygnięć. Co więcej, stronie, której dotyczy przeniesienie, winny zostać wyjaśnione przyczyny podjęcia takiej decyzji w uzasadnieniu rozkazu. Ważne Sądowa kontrola decyzji o przeniesieniu funkcjonariusza na inne, równorzędne stanowisko nie obejmuje celowości jej podjęcia, lecz zasadniczo sprowadza się do oceny, czy organ administracji nie przekroczył granic uznania przyznanego mu ustawowo, a zatem, czy decyzja nie nosi cech dowolności i czy została wyczerpująco uzasadniona (por. wyrok NSA z 22 września 2009 r., I OSK 77/09, oraz wyrok WSA w Warszawie z 10 września 2008 r., II SA/Wa 638/08). Uzasadnienie może być różne Najczęstszą przyczyną przeniesienia funkcjonariusza na inne (równorzędne) stanowisko jest szeroko rozumiany interes służby. W wyroku z 22 maja 2014 r. (III SA/Gd 167/14) WSA w Gdańsku za prawidłowe uznał postępowanie komendanta powiatowego policji, który przeniesienie funkcjonariusza (kontrolera ruchu drogowego) z komisariatu w miejscowości M. do KPP w miejscowości B. uzasadnił koniecznością zapewnienia ciągłości służby i prawidłowego funkcjonowania tej jednostki. Nie poprzestał jednak na tak ogólnym stwierdzeniu. Wskazał również i porównał potrzeby obu jednostek ze względu na obszar ich działania, częstość występowania zdarzeń drogowych wymagających udziału przeszkolonych policjantów oraz dodatkowe obowiązki (ze względu na realizacje części zadań wspólnie z jednostką nadrzędną, czyli komendą wojewódzką), jakie obciążają tylko jedną z nich, tę, do której trafił przeniesiony funkcjonariusz. WSA, oceniając tę decyzję, podkreślił, iż organy policji wzięły też pod uwagę, że przenoszony policjant jest wyszkolonym funkcjonariuszem ( posiada uprawnienia do stosowania specjalistycznego sprzętu policyjnego wykorzystywanego przez policjantów z komórki ruchu drogowego KPP), który będzie wdrażał do służby funkcjonariuszy kierowanych do tego wydziału będących po przeszkoleniu podstawowym, nieposiadających jeszcze należytego doświadczenia zawodowego. Okolicznościami uzasadniającymi przeniesienie policjanta na równorzędne stanowisko służbowe mogą być jednak także - względy zdrowotne funkcjonariusza (przedstawienie przez niego orzeczenia komisji lekarskiej o uznaniu go za zdolnego do służby w Policji z ograniczeniem) – wyrok WSA w Warszawie z 1 marca 2011 r. (II SA/Wa 1796/10); - likwidacje stanowiska zajmowanego przez funkcjonariusza i brak możliwości mianowania go na równorzędne stanowisko w tej jednostce – wyrok NSA z 8 stycznia 2010 r. (I OSK 865/09); - skonfliktowanie się funkcjonariusza z współpracującymi z nim policjantami – wyrok WSA w Warszawie z 21 stycznia 2013 r. (II SA/Wa 2130/12), - niemożność dalszego wykonywania dotychczasowych obowiązków (zdekonspirowanie się funkcjonariusza zajmującego się tajną obserwacją) – wyrok WSA w Warszawie z 31 marca 2005 r. (II SA/Wa 1444/04). W związku z tym, że przeniesienie policjanta na podstawie art. 36 uop możliwe jest wyłącznie na stanowisko równorzędne ze stanowiskiem poprzednio przez niego zajmowanym, niezbędne wydaje się ustalenie, kiedy określone stanowisko spełnia ten wymóg. Jest to zresztą istotne nie tylko w razie przeniesienia policjanta do innej jednostki organizacyjnej policji (na podstawie art. 36 uop), ale także w przypadku przesunięć w ramach tej samej jednostki (na podstawie art. 32 uop). W tym drugim przypadku przeniesienie możliwe jest bowiem również tylko na stanowisko co najmniej równorzędne. Potwierdza to wyrok WSA w Warszawie z 30 stycznia 2012 r. II SA/Wa 1824/11, zgodnie z którym zarówno art. 32, jak i art. 36 ustawy o Policji uprawniają właściwych przełożonych do przeniesienia policjanta na równorzędne stanowisko bez jego zgody. Nie tylko wynagrodzenie ma znaczenie Bezsporne wydaje się, że samo porównanie wynagrodzeń na jednym i drugim stanowisku to za mało. W orzecznictwie sądów administracyjnych utrwalony jest już bowiem pogląd, iż uposażenie jest tylko jednym z elementów pozwalających na ocenę równorzędności stanowiska (por. NSA z 30 maja 2000 r., II SA 220/00, wyrok NSA z 22 stycznia 2010 r. I OSK 891/09). Brane muszą być zatem pod uwagę i inne czynniki, takie jak chociażby jego nazwa i zaszeregowanie oraz związany z nim stopień etatowy (por. wyroki WSA w Warszawie z 16 kwietnia 2009 r. II SA/WA 1727/08 i z 4 marca 2010 r. II SA/Wa 1643/09). Przykład Policjant w stopniu nadkomisarza odwołał się od decyzji przenoszącej go ze stanowiska specjalisty w komendzie powiatowej na stanowisko kierownika posterunku. Jego zdaniem nowe stanowisko ze stopniem docelowym aspiranta sztabowego nie jest równorzędnym ze stanowiskiem specjalisty ze stopniem docelowym nadkomisarza. Komendant wojewódzki, nie uwzględniając odwołania, stwierdził jednak, iż stanowisko dotychczas zajmowane, tj. specjalisty, jest stanowiskiem równorzędnym ze stanowiskiem kierownika posterunku z uwagi na tę samą grupę zaszeregowania, jak również mnożnik kwoty bazowej oraz dodatek funkcyjny II kategorii, który jest nawet wyższy o 155 zł od dotychczas otrzymywanego. Wprawdzie faktycznie do stanowiska specjalisty przypisany jest stopień etatowy nadkomisarza, zaś do kierownika posterunku policji stopień aspiranta sztabowego, jednak z uwagi na fakt, iż skarżący posiada już stopień służbowy nadkomisarza, mianowanie na stanowisko z niższym stopniem służbowym nie wpłynie negatywnie na obecny stopień służbowy policjanta, który jest dożywotni. WSA przyznał jednak rację policjantowi (por. wyrokiem WSA w Olsztynie z 6 października 2011 r. II SA/Ol 605/11). Ważne są także kompetencje i obowiązki związane z danym stanowiskiem oraz warunki pełnienia służby przez funkcjonariusza (>patrz przykład niżej). Potwierdza to wyrok WSA w Łodzi z 11 lutego 2014 r. (III SA/Łd 1198/13), zgodnie z którym przy ocenie równorzędności stanowisk organ oprócz uposażenia, kwalifikacji, wykształcenia, stażu pracy, jak i nazwy stanowiska powinien poddać ocenie także warunki służby, które są jedną z cech charakterystycznych dla danego, określonego stanowiska służbowego. Warunki te zaś – w myśl § 2 pkt 14 lit. d zarządzenia komendanta głównego Policji z 28 września 2007 r. Nr 1041 w sprawie szczegółowych zasad organizacji i zakresu działania komend, komisariatów i innych jednostek organizacyjnych Policji (tj. KGP z 2013 r., poz. 50 ze zm.) składają się na dokument określany kartą opisu stanowiska pracy. Fakt ten dowodzi więc, że warunki służby (pracy) są jedną z cech charakterystycznych dla danego, określonego stanowiska służbowego. Jeśli zatem zmiana tych warunków jest istotna, to w takiej sytuacji nie można mówić o jednakowych, równorzędnych stanowiskach pracy (por. wyroki: NSA z 16 grudnia 2010 r., I OSK 1014/10 i WSA w Opolu z 17 grudnia 2012 r., II SA/OP 442/12). Przykład Policjantka została przeniesiona z wydziału zajmującego się przestępczością gospodarczą do wydziału patrolowo--interwencyjnego na stanowisko służbowe z takim samym zaszeregowaniem: w trzeciej grupie, z mnożnikiem 1,35 kwoty bazowej, dodatkiem służbowym 330 zł i dodatkiem za stopień 810 zł. Kwota podstawowego uposażenia na nowym stanowisku służbowym oraz mnożnik kwoty bazowej i stopień etatowy nie uległy zmianie. Jednak WSA, do którego trafiła skarga funkcjonariuszki, zgodził się z nią, że mimo to nie można uznać, że została ona przeniesiona na stanowisko równorzędne. Przy porównywaniu stanowisk znaczenie ma bowiem także charakter i rodzaj wykonywanej pracy. Zupełnie inne są bowiem kompetencje i obowiązki w wydziałach patrolowych i prewencyjnych, a inne w wydziałach związanych z przestępczością gospodarczą. Zakres obowiązków w tych pierwszych jest znacznie szerszy i połączony ze znacznie większym wysiłkiem fizycznym i różnymi porami pracy, co przesądza o tym, że stanowisk tych nie można uznać za równorzędnych (por. wyrok WSA w Białymstoku z 12 sierpnia 2014 r. – II SA/Bk 429/14). Inne parametry mogące przesądzić o równorzędności stanowiska lub jej braku to zakres dyspozycyjności policjanta na każdym z porównywanych stanowisk, zakres jego odpowiedzialności związany z każdym z nich, usytuowanie tych stanowisk w strukturze organizacyjnej jednostki oraz wymagane kwalifikacje i predyspozycje (wyrok WSA w Łodzi z 3 marca 2010 r. III SA/Łd 35/10). A także umieszczenie stanowiska w „siatce płac" i możliwość awansu (wyrok WSA w Warszawie z 14 marca 2013 r. – II SA/Wa 2192/12). Jak widać, zmiana treści stosunku służbowego, choć nie obwarowana żadnymi formalnymi wymogami, tylko pozornie wydawać się może łatwa. *wszystkie wyroki sądów administracyjnych dostępne na podstawa prawna: art. 32, art. 36, art. 38 ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 355)
Raport nt. parabanków. Tak reklamują się w Polsce. 27.5.2013. Najtańsi na rynku. Bez zgody współmałżonka. Ekspresowa wypłata. Minimum formalności - takim hasłem jeden z parabanków zachęcał do pożyczania pieniędzy.
Nie każda osoba zatrzymana w Polsce ma od razu dostęp do obrońcy O to, by zmienić polskie prawo tak, by każdy – bez względu na stopień zamożności czy wykształcenia – miał po zatrzymaniu natychmiastowy dostęp do obrońcy- opowiadają się zarówno SPT (podkomitet ONZ ds. prewencji tortur), jak i CPT (europejski komitet zapobiegania torturom) RPO powołuje się na te standardy w kolejnym piśmie do Ministra Sprawiedliwości, który od półtora roku nie odpowiada na jego wnioski w tej sprawie RPO sformułował je w 2017 r. po analizie spraw sądowych, w których policjanci zostali skazani za stosowanie tortur wobec zatrzymanych. Było to tuż przed ujawnieniem przez media, że tortury z użyciem paralizatora na komendzie policji we Wrocławiu mogły przyczynić się do śmierci Igora Stachowiaka. O pilną inicjatywę legislacyjną w tej sprawie RPO Adam Bodnar ponownie zwrócił się w do ministra Zbigniewa Ziobry. - Dostęp zatrzymanego do obrońcy od początku zatrzymania uważany jest za podstawową gwarancję prewencji tortur, na co wskazują międzynarodowe standardy, instytucje monitorujące i środowiska eksperckie - napisał Rzecznik. System taki musi objąć wszystkie osoby zatrzymane, w tym także niezamożne. Będzie to służyć zarówno obywatelom, funkcjonariuszom dokonujących zatrzymania, jak i całemu wymiarowi sprawiedliwości. Od kwietnia 2017 r. RPO czeka na odpowiedź MS 18 kwietnia 2017 r. RPO zwrócił się do ministra Zbigniewa Ziobry, wskazując na potrzebę takich zmian prawa, by każdy zatrzymany miał zagwarantowany kontakt z obrońcą już od samego początku zatrzymania. W obszernie udokumentowanym wystąpieniu Rzecznik wskazał na przykłady stosowania przez policjantów tortur (w tym wobec nieletnich, świadków i sprawców wykroczeń). Najgłośniejsza była sprawa Igora Stachowiaka, który poniósł śmierć wskutek torturowania na wrocławskim komisariacie policji w 2016 r. RPO uznaje, że tortury w Polsce to problem wciąż aktualny, wymagający działań o charakterze systemowym, w tym - edukacyjnych, legislacyjnych, administracyjnych, sądowych. Wobec braku odpowiedzi, RPO ponowił wystąpienie do ministra 6 lipca 2017 r. i 13 października 2017 r. 8 stycznia 2018 r. napisał w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego. W odpowiedzi dostał skan pisma z 12 stycznia 2018r., skierowanego przez szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o udzielenie Rzecznikowi odpowiedzi. 26 kwietnia 2018 r. RPO napisał premierowi, że nadal nie otrzymał stanowiska ministra. Po wizycie CPT i SPT w Polsce - Z ubolewaniem przyjmuję brak odpowiedzi ze strony Pana Ministra i liczę na konstruktywną współpracę w zakresie zapobiegania torturom w Polsce – napisał Adam Bodnar w najnowszym wystąpieniu do MS z 27 września 2018 r. Powołał się na wizyty w Polsce, które w tym roku przeprowadziły dwa międzynarodowe organy. W maju 2018 r. po raz szósty miejsca pozbawienia wolności w Polsce wizytowała delegacja Europejskiego Komitetu Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu i Poniżającemu Traktowaniu (CPT). To funkcjonujący w strukturze Rady Europy niezależny międzynarodowy organ monitorujący miejsca pozbawienia wolności na terytorium państw-sygnatariuszy Europejskiej Konwencji o zapobieganiu torturom oraz nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu z 26 listopada 1987 r. Polska ratyfikowała ją w 1994 r. Raport CPT z 25 lipca 2018 r. odniósł się do stanu realizacji rekomendacji z poprzednich wizyt w Polsce. Wiele z nich nie zostało bowiem zrealizowanych. Wśród nich wskazano brak należytej realizacji praw osób umieszczanych w policyjnych pomieszczeniach dla zatrzymanych, w tym do bezzwłocznego dostępu do adwokata, do powiadomienia osób trzecich o zatrzymaniu oraz dostępu do badań medycznych. CPT podkreśla, że mimo iż prawo dostępu do prawnika stanowi podstawowe zabezpieczenie przed złym traktowaniem, praktyczny dostęp zatrzymanych do realizacji tego prawa nadal jest problemem. Ponadto w polskim prawie brak jest przepisów przewidujących wyznaczenie obrońcy z urzędu przed etapem postępowania sądowego. W związku z tym osoby znajdujące się w areszcie, które nie są w stanie zapłacić za usługi prawne, są faktycznie pozbawione prawa dostępu do prawnika. CPT wezwał władze do niezwłocznego zagwarantowania dostępu do prawnika wszystkim osobom od samego początku pozbawienia wolności. Wezwał też, by władze we współpracy z samorządem prawniczym opracowały pełnoprawny i właściwie finansowany system pomocy prawnej dla osób znajdujących się w areszcie policyjnym, które nie są w stanie ponieść kosztów pomocy prawnej. Z kolei w lipcu 2018 r. w Polsce przebywała delegacja Podkomitetu ds. Prewencji Tortur ONZ (SPT). Jest to niezależny organ ustanowiony przez Protokół fakultatywny do Konwencji Narodów Zjednoczonych ws. zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania (OPCAT). Była to pierwsza wizyta delegacji SPT w naszym kraju. Każde państwo-strona Konwencji ma obowiązek utworzyć Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur. W Polsce od 10 lat funkcję tę pełni RPO. Raport SPT z tej wizytacji ma być gotowy pół roku od niej. W trakcie roboczego podsumowania wizyty 18 lipca 2018 r. w Prokuraturze Krajowej przewodnicząca delegacji wskazała na brak realnego dostępu osób zatrzymanych do pomocy obrońcy, od momentu zatrzymania. Należy więc spodziewać się, że Podkomitet wyda w tym zakresie odpowiednie rekomendacje – podkreśla RPO. SPT wielokrotnie rekomendował sygnatariuszom OPCAT, by osoby zatrzymane, niezależnie od swojej sytuacji finansowej, miały zapewniony praktyczny dostęp do prawnika od pierwszych chwil zatrzymania. Taki kontakt z obrońcą jest pojęciem szerszym niż udzielanie pomocy prawnej, wyłącznie do celów obrony w postępowaniu karnym. Obecność obrońcy może nie tylko zniechęcać policję do złego traktowania osób pozbawionych wolności, ale także stanowić ochronę dla samych funkcjonariuszy, w przypadku formułowania bezpodstawnych zarzutów o niewłaściwym traktowaniu. Ponadto prawnik jest kluczową osobą, która może zapewnić pomoc zatrzymanemu w wykonywaniu jego praw, w tym w dostępie do mechanizmów skargowych. Dostęp ten powinien być również zapewniony osobom niezamożnym. Jeśli bowiem osoby pozbawione wolności nie mają dostępu do prawnika z przyczyn ekonomicznych, to prawo do jego posiadania i rola w zakresie prewencji tortur ma wyłącznie hipotetyczny i teoretyczny charakter. Brak dostępu do pomocy prawnej tej grupy osób narusza również zasady równości wobec prawa i dostępu do wymiaru sprawiedliwości bez dyskryminacji. Sprawa 70-latka z Ryk RPO napisał ministrowi, że o tym, że taki system jest niezbędny, świadczy także ujawnienie w sierpniu 2018 r. przez pracowników Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur pobicia 70-letniego zatrzymanego w Komendzie Powiatowej Policji w Rykach. Jest on osobą starszą, schorowaną i najprawdopodobniej nie mógłby zapewnić sobie obrońcy z wyboru, bez znaczącego uszczerbku finansowego. Obrońca z urzędu - o ile zostałby przyznany - miałby z nim kontakt dopiero po zwolnieniu z aresztu policyjnego, gdy ślady obrażeń prawdopodobnie nie byłyby już widoczne. Tortury prawdopodobnie zatem nigdy nie zostałyby zgłoszone, a sprawcy nie zostaliby pociągnięci do odpowiedzialności karnej. System wyznaczania obrońców z urzędu, z punktu widzenia prewencji tortur, jest więc wadliwy i wymaga zmiany. Na rolę obrońcy należy więc patrzeć nie tylko w kontekście obrony w postępowaniu karnym, ale przede wszystkim jako element systemu ochrony przed torturami oraz dopełnienie systemu nadzoru miejsc zatrzymań oraz mechanizmu skargowego, wykonywanego przez niezależne organy. Sytuacja wydaje się RPO alarmująca, gdyż oprócz prawomocnych wyroków sądów, jakie uprawomocniają się corocznie i wskazują na systematyczne stosowanie tortu przez funkcjonariuszy policji, informacje o takich praktykach są otrzymywane coraz częściej przez członków KMPT podczas monitoringu miejsc zatrzymań. Zdarza się, że osoby pozbawione wolności (w tym nieletni) mają obrażenia, zgłaszają, że byli przesłuchiwani lub rozpytywani bez obecności rodziców, opiekunów lub obrońców i stosowano wobec nich przemoc, w tym tortury. Część ze zgłoszonych zarzutów znajduje potwierdzenie w dokumentacji. Wytyczne ONZ ws. pomocy prawnej Rzecznik przedstawił też ministrowi zasady i wytyczne Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 20 grudnia 2012 r. w zakresie dostępu do pomocy prawnej w sprawach karnych. Podkreślono w nich że: każdy zatrzymany, aresztowany, podejrzany lub oskarżony o przestępstwo podlegające karze pozbawienia wolności ma być uprawniony do pomocy prawnej na wszystkich etapach, w tym postępowania przygotowawczego kto nie ma pomocy prawnej, powinien mieć ją przyznaną bezpłatnie, jeśli nie posiada wystarczających środków finansowych, a wymaga tego interes wymiaru sprawiedliwości pomoc prawna obejmuje nieograniczony dostęp do niej dla osób zatrzymanych, poufność komunikacji, dostęp do akt sprawy i odpowiedniego czasu oraz urządzeń do przygotowania obrony dla zapewnienia szybkiego dostępu do pomocy prawnej, w szczególności na posterunkach policji, zaleca się utworzenie listy prawników, w porozumieniu z samorządem prawniczym policja i organy wymiaru sprawiedliwości nie będą podejmować arbitralnych decyzji ograniczających prawo lub dostępu do takiej pomocy w stosownych przypadkach należy zapewnić pomoc prawną świadkom (np. gdy są narażeni na ryzyko oskarżenia) nawet, gdy państwo dokonuje oceny, czy dana osoba kwalifikuje się do pomocy prawnej, należy na czas tej oceny zapewnić wstępną pomoc prawną (wobec dzieci taka ocena nie może być stosowana) Ponadto RPO zwrócił ministrowi uwagę na publikację dotyczącą implementacji tzw. Reguł Mandeli w postępowaniu z więźniami, wydaną przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OSCE) oraz Penal Reform International (PRI) pt. Guidance Document on the Nelson Mandela Rules - Implementing the United Nations revised Standard Minimum Rules for the Treatment of Prisoners. Wskazano w niej, że więźniowie, którzy mają dostęp do porad prawnych, są bardziej świadomi i mogą korzystać, również za pośrednictwem swoich prawników, ze środków alternatywnych do aresztu tymczasowego. Dlatego adwokaci i podmioty świadczące pomoc prawną odgrywają ważną rolę w unikaniu niepotrzebnego stosowania uwięzienia, co może zmniejszyć przeludnienie więzień. Argument ten jest niezwykle istotny w świetle wizyty w Polsce delegacji SPT, która opowiedziała się za szerszym stosowaniem środków alternatywnych do pozbawienia wolności, co pozwoliłoby na zmniejszenie liczby osadzonych, a tym samym przyczyniłoby się do poprawy ich warunków bytowych.
Raport, który robi furorę ----- nasza strona internetowa : www.ifp.pl nasz adres e-mail : www.ifp.pl@gmail.com konto
Na podstawie art. 46a ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58, z późn. zarządza się, co następuje: § 1 1. Zarządzenie określa zasady prowadzenia przez przełożonych dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem służbowym policjantów oraz sposób prowadzenia akt osobowych. 2. Dokumentację związaną ze stosunkiem służbowym policjanta gromadzi się w aktach osobowych. § 2 1. Akta osobowe policjanta zakłada się w komórce organizacyjnej właściwej w sprawach osobowych jednostki organizacyjnej Policji właściwej dla miejsca pełnienia służby przez policjanta, zwanej dalej „komórką kadrową", z zastrzeżeniem ust. 2 i 3. 2. Akta osobowe policjantów pełniących służbę w Komendzie Głównej Policji, komendantów wojewódzkich (Stołecznego) Policji i ich zastępców, Komendanta Wyższej Szkoły Policji i jego zastępców oraz komendantów szkół policyjnych i ich zastępców są prowadzone i przechowywane w komórce kadrowej Komendy Głównej Policji. 3. Akta osobowe policjantów pełniących służbę w komendach wojewódzkich (Stołecznej) Policji oraz komisariatach specjalistycznych Policji i innych jednostkach organizacyjnych Policji funkcjonujących na terenie objętym zasięgiem działania komendantów wojewódzkich (Stołecznego) Policji, z wyłączeniem jednostek, o których mowa w ust. 4 i 5, a także komendantów powiatowych (miejskich, rejonowych) Policji i ich zastępców, są prowadzone i przechowywane w komórkach kadrowych komend wojewódzkich (Stołecznej) Policji. 4. Akta osobowe policjantów pełniących służbę w komendach powiatowych (miejskich, rejonowych) Policji oraz komisariatach Policji funkcjonujących na terenie objętym zasięgiem działania komendantów powiatowych (miejskich, rejonowych) są prowadzone i przechowywane w komórkach kadrowych komend powiatowych (miejskich, rejonowych) Policji. 5. Akta osobowe policjantów pełniących służbę w Wyższej Szkole Policji oraz szkołach policyjnych są prowadzone i przechowywane odpowiednio: w komórce kadrowej Wyższej Szkoły Policji oraz w komórkach kadrowych szkół policyjnych. § 3 1. Akta osobowe policjantów prowadzi się z uwzględnieniem przepisów o ochronie danych osobowych oraz przepisów o ochronie informacji niejawnych. 2. Akta osobowe policjanta składają się z trzech wyodrębnionych części, w których gromadzi się w szczególności następujące dokumenty: 1) w części pierwszej: a) dokumenty wytworzone w związku z prowadzeniem postępowania kwalifikacyjnego do służby w Policji, określone w odrębnych przepisach, b) potwierdzenie, o którym mowa w § 20 ust. 3 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 2 września 2002 r. w sprawie szczegółowych praw i obowiązków oraz przebiegu służby policjantów (Dz. U. Nr 151, poz. 1261), c) zaświadczenie o ukończeniu wymaganego szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, d) akt ślubowania, e) dokumenty dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego, f) dokumenty dotyczące służby wojskowej, g) akty stanu cywilnego, h) orzeczenia o rozwiązaniu małżeństwa, ustanowieniu separacji lub przysposobieniu dziecka, i) decyzje organów administracyjnych o zmianie imienia lub nazwiska, j) raporty informujące o wydarzeniach zaistniałych w życiu osobistym i rodzinnym policjanta, do złożenia których obligują odrębne przepisy, k) dyplomy ukończenia studiów wyższych, studiów podyplomowych i innych oraz dyplomy, zaświadczenia i świadectwa ukończenia szkół, kursów i aplikacji, l) dokumenty służące do ustalania wysługi lat dla celów uposażeniowych, emerytalnych i nagród jubileuszowych, m) zaświadczenia lekarskie dotyczące badań profilaktycznych; 2) w części drugiej: a) opinie polecające (referencje) do służby w Policji, b) opinie z poprzednich miejsc zatrudnienia, c) poświadczenia bezpieczeństwa, d) zaświadczenia stwierdzające odbycie przeszkolenia w zakresie ochrony informacji niejawnych, e) oświadczenia majątkowe, wymagane i przechowywane zgodnie z zasadami określonymi w odrębnych przepisach, f) prawomocne orzeczenia o odstąpieniu od ukarania albo o ukaraniu karą dyscyplinarną oraz prawomocne postanowienia o odstąpieniu od wszczęcia postępowania dyscyplinarnego, a także skazujące wyroki sądowe oraz orzeczenia o warunkowym umorzeniu postępowania karnego; dokumenty te przechowuje się w odrębnej kopercie; 3) w części trzeciej: a) wniosek o przyjęcie do służby w Policji i wnioski personalne sporządzone w toku służby, b) rozkazy personalne o nawiązaniu, zmianach i rozwiązaniu stosunku służbowego, c) rozkazy personalne o ustaleniu wysługi lat dla celów uposażeniowych i nagród jubileuszowych, d) świadectwa lub zaświadczenia potwierdzające ukończenie szkoleń zawodowych oraz inne dokumenty dotyczące tych szkoleń, e) raporty o skierowanie na egzamin na stopień policyjny, świadectwa złożenia tego egzaminu oraz inne dokumenty dotyczące tych egzaminów, f) świadectwa lub zaświadczenia potwierdzające ukończenie kursów lub szkoleń w ramach doskonalenia zawodowego, g) zakresy czynności na zajmowanym stanowisku, h) dokumenty dotyczące odpowiedzialności materialnej za powierzone mienie, i) raporty dotyczące przeniesienia do innych komórek i jednostek organizacyjnych Policji, j) dokumentację dotyczącą adaptacji zawodowej policjanta, ścieżki jego rozwoju zawodowego, a także dokumentację związaną z zaliczeniem do rezerwy kadrowej, k) opinie służbowe oraz oceny okresowe, l) dokumentację dotyczącą udzielania policjantowi zezwolenia na podjęcie zajęcia zarobkowego poza służbą, m) dokumentację dotyczącą kierowania do komisji lekarskich, n) orzeczenia komisji lekarskich, o) protokoły powypadkowe i decyzje związane z przyznaniem odszkodowania w związku z wypadkiem w służbie, p) opinie organów i instytucji w sprawach dotyczących stosunku służbowego policjanta, których uzyskanie przewiduje ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji lub akty wykonawcze do tej ustawy, r) dokumentację związaną ze zwolnieniem policjanta ze służby. § 4 1. Na pierwszej stronie okładki akt osobowych wpisuje się nazwisko, imię (imiona), imię ojca i numer identyfikacyjny policjanta. 2. Na drugiej stronie okładki przykleja się: 1) fotografię policjanta, którą należy uaktualniać co 10 lat; 2) kopertę, w której umieszcza się Kartę zastępczą, której wzór określa załącznik nr 1 do zarządzenia. 3. Dokumenty znajdujące się w poszczególnych częściach akt osobowych powinny być ułożone w porządku chronologicznym oraz ponumerowane. 4. Każda część akt osobowych musi zawierać pełny wykaz znajdujących się w niej dokumentów. 5. W trzeciej części akt osobowych, bezpośrednio po wykazie znajdujących się w tej części dokumentów, umieszcza się Kartę przebiegu służby, której wzór określa załącznik nr 2 do zarządzenia. § 5 1. Dokumenty gromadzone w aktach osobowych mogą być składane w oryginale, a także jako odpisy lub kopie potwierdzone za zgodność z oryginałem. 2. Dokumenty, o których mowa w § 3 ust. 2 pkt 2 lit. f, wyłącza się z akt osobowych po zatarciu kary lub upływie okresu próby, a wpisy dokonane w Karcie przebiegu służby czyni się nieczytelnymi. Przepisów § 6 ust. 1 i 2 nie stosuje się. § 6 1. Wyłączenie z akt osobowych policjanta zgromadzonych w nich dokumentów może nastąpić tylko w przypadkach określonych w odrębnych przepisach. 2. W przypadku wyłączenia dokumentu z akt osobowych: 1) w miejsce po wyłączonym dokumencie włącza się notatkę służbową lub protokół, określające podstawę prawną oraz przyczyny wyłączenia dokumentu; 2) dokonuje się odpowiedniej adnotacji w wykazie, o którym mowa w § 4 ust. 4. 3. Sposób postępowania z wyłączonym dokumentem określają odrębne przepisy. § 7 Komórka kadrowa udostępnia akta osobowe: 1) policjantom, dla których te akta założono; 2) przełożonym właściwym w sprawach osobowych w odniesieniu do akt wszystkich podległych policjantów, a także policjantów ubiegających się o przeniesienie do podległych im jednostek i komórek organizacyjnych Policji; 3) kierownikom komórek kadrowych oraz policjantom i pracownikom tych komórek w odniesieniu do policjantów pełniących służbę w przydzielonych im do obsługi kadrowej jednostkach lub komórkach organizacyjnych Policji, a także ubiegających się o przeniesienie do tych jednostek lub komórek; 4) kierownikom jednostek lub komórek organizacyjnych Policji w odniesieniu do wszystkich akt osobowych podległych im policjantów, a także policjantów ubiegających się o przeniesienie do tych jednostek lub komórek; 5) bezpośrednim przełożonym policjantów; 6) policjantom lub pracownikom komórek organizacyjnych Policji właściwych w sprawach ochrony informacji niejawnych – w związku z prowadzonymi postępowaniami sprawdzającymi; 7) policjantom lub pracownikom prowadzącym postępowania administracyjne, dyscyplinarne albo skargowe; 8) policjantom lub pracownikom upoważnionym przez przełożonego właściwego w sprawach osobowych; 9) upoważnionym pracownikom organów nadzoru i kontroli oraz sądów i prokuratur – zgodnie z zasadami określonymi w odrębnych przepisach. § 8 1. Po zwolnieniu policjanta ze służby, akta osobowe przekazuje się do właściwego dla ostatniego miejsca pełnienia służby archiwum Policji, zgodnie z zasadami określonymi w odrębnych przepisach. 2. Do archiwum, o którym mowa w ust. 1, przekazuje się także dokumenty zgromadzone po zwolnieniu policjanta ze służby, w celu włączenia ich do archiwalnych akt osobowych policjanta. § 9 1) Z akt osobowych podlegających udostępnieniu podmiotom, o których mowa w § 7 pkt 9, można na czas udostępnienia wyłączyć dokumenty, które nie pozostają w związku z celem udostępnienia tych akt. W miejsce wyłączonych dokumentów włącza się notatkę służbową, określającą nazwy dokumentów i przyczyny ich wyłączenia oraz miejsce przechowywania. 2) Przypadki udostępnienia akt osobowych policjanta, z wyjątkiem czynności służbowych wykonywanych przez policjantów lub pracowników komórki kadrowej odpowiedzialnych za prowadzenie tych akt, odnotowuje się w Karcie zastępczej, o której mowa w § 4 ust. 2 pkt 2. 3) Udostępnienie policjantowi prowadzonych dla niego akt osobowych następuje na jego pisemny wniosek skierowany do kierownika komórki kadrowej, w której prowadzone są akta osobowe. Udostępnienie akt następuje w obecności osoby odpowiedzialnej za prowadzenie tych akt. § 10 Akta osobowe założone przed dniem wejścia w życie zarządzenia prowadzi się zgodnie z zasadami określonymi w zarządzeniu. § 11 Zarządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia. Komendant Główny Policji gen. insp. Leszek Szreder 1 Zmiany wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2002 r. Nr 19, poz. 185, Nr 74, poz. 676, Nr 81, poz. 731, Nr 113, poz. 984, Nr 115, poz. 996, Nr 176, poz. 1457 i Nr 200, poz. 1688, z 2003 r. Nr 90, poz. 844, Nr 113, poz. 1070, Nr 130, poz. 1188 i 1190, Nr 137, poz. 1302, Nr 166, poz. 1609, Nr 192, poz. 1873 i Nr 210, poz. 2036, z 2004 r. Nr 171, poz. 1800, Nr 179, poz. 1842, Nr 210, poz. 2135, Nr 273, poz. 2703 i Nr 277, poz. 2742 oraz z 2005 r. Nr 10, poz. 70). Załącznik 1. [WZÓR - KARTA ZASTĘPCZA] Załączniki do zarządzenia Nr 678 Komendanta Głównego Policji z dnia 17 czerwca 2005 r. Załącznik nr 1 WZÓR – KARTA ZASTĘPCZA* Załącznik 2. [WZÓR - KARTA PRZEBIEGU SŁUŻBY] Załącznik nr 2 WZÓR – KARTA PRZEBIEGU SŁUŻBY
YJdZ0h. 29 177 384 260 167 238 187 10 482

raport o przeniesienie w policji argumenty