regulaminu. Kup Podnośnik Koszowy Samochody Dostawcze (do 3.5 t) na Allegro.pl - ogłoszenia. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Kup Teraz!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż kontoNie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.Podaj powód zgłoszeniaSpamWulgaryzmyRażąca zawartośćPropagowanie nienawiściFałszywa informacjaNieautoryzowana reklamaInny 11:31:07 czytaj ze zrozumieniem, jeżeli uważasz że Eustachy pisze o wydarzeniu a nie w sposób kretyński je komentuje to....weź się za miotłę a nie komputer 10:33:42 Nom jest to dziwne, dojrzały mężczyzna, powinien wiedzieć że ZAWSZE oprócz podnośnika zwykłego czy hydraulicznego NALEŻY coś podłożyć w ODPOWIEDNIM miejscu np. zdjęte koło lub koło zapasowe. CCieć z 10:17:22 Ale widocznie ty "ab" nie jesteś w stanie nic innego wycisnąć ze swojej mózgownicy jak inwektywy. A o samym wydarzeniu gdzie zginął człowiek co myślisz? 09:32:18 przygłupie ffiejo z 08:39:26 Nie miejcie zaufania do żadnych podnośników, podpierajcie uniesione auto koziołkiem, podstawką, albo jakimś pniakiem czy bloczkiem betonu. Podstawiajcie kliny pod koła pozostające na ziemi, żeby samochód się nie stoczył, a kogo stać niech korzysta z warsztatów. 08:19:56 Pan na plebanii już się sumituje ile powiedzieć po: "cołaska, ale nie mniej niż...", grabarz też zaciera rączki bo też coś dostać musi, producenci "osprzętu" pogrzebowego też zauważą ruch w interesie. Jedno nieszczęście, a tyle pozytywów... Samochód spadł z wiaduktu; Samochód spadł z wiaduktu. Kierowca i pasażer uciekli. foto: Kamil Misiek. opublikowano: 2020-11-03 10:33:18 autor: Grażyna Grabowska. Wstrząsający wypadek. Autobus pełen pasażerów spadł z mostu, nie żyje ponad 30 osób. Policja podejrzewa, że auto miało zepsute hamulce. Do dramatycznego wypadku doszło w niedzielę wczesnym wieczorem, około godziny Autobus jadący z centrum miasta Meru do Nairobi w Kenii, wypadł z drogi. Do zdarzenia doszło akurat na moście nad rzeką Nothi, około 150 km. od stolicy wstępnych ustaleń śledczych, autobus przemierzał most z bardzo dużą prędkością. Policja twierdzi, że auto miało niesprawne hamulce. - Musiał mieć awarię hamulców, bo jechał z zawrotną prędkością - ocenia policjant pracujący na miejscu zdarzenia, Rono Bunei. Wypadek autobusu. Nie żyje ponad 20 osóbJeszcze w niedzielę wieczorem informowano, że w wypadku zginęło co najmniej 21 osób, jednak liczba ofiar może wzrosnąć. W poniedziałek rano wiadomo już o 33 ofiarach śmiertelnych. Wypadek przeżyło 10 osób, są jednak ciężko ważne, tylko przód autobusu dotknął tafli wody, pasażerowie nie utonęli. Pojazd spadł z mostu, rozbił się na stromym urwisku. Do sieci trafiły wstrząsające zdjęcia z miejsca zdarzenia. Przejeżdżający ulicą samochód ciężarowy uderzył w kosz podnośnika koszowego prowadzącego roboty drogowe. Ciężarówka uderzyła w kosz podnośnika (PSP Lubliniec) Na drodze krajowej nr 11 doszło do mrożącego krew w żyłach wypadku. Mogli stracić głowy - dosłownie. Samochód spadł z podnośnika (wideo) Oddanie samochodu na warsztat powinno oznaczać fachowo przeprowadzone prace serwisowe. Niestety, nie zawsze tak jest. Mechanicy, jak to ludzie, bywają różni. Nie każdy ma w sobie wystarczający poziom uczciwości, dlatego zdarza się, że klient stara się uniknąć ryzyka przepłacenia i przed wykonaniem napraw dokonuje oględzin wraz ze specjalistą. Jeżeli użytkownik auta posiada wystarczającą wiedzę, to taka czynność jest jak najbardziej zrozumiała. W tym przypadku jednak mogła ona spowodować utratę życia, bo pojazd został źle umieszczony na podnośniku. W pewnym momencie wysunął się spod jednego ramiona i spadł na warsztatowe kafelki. Pod nim znajdowało się trzech mężczyzn – dwóch pracowników i klient. Jeden z nich został uderzony w plecy, ale na szczęście uniknął zmiażdżenia. Gdyby jednak doszło do takiego problemu po stronie przeciwnej, to mogłoby dojść do tragedii. Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu. Następny wpis W poniedziałek (7 lutego) po godzinie 19:00 na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia doszło do dwóch zdarzeń drogowych. W wyniku jednego z nich ciągnik siodłowy przebił barierki i spadł z wiaduktu. Do wypadku doszło za mostem Rędzińskim, na AOW w kierunku Warszawy. Pierwszym ze zdarzeń była stłuczka ciągnika siodłowego, który wjechał w… Wizyty w warsztatach samochodowych mają plusy i minusy. Z jednej strony odbieramy stamtąd naprawione auto, ale z drugiej – musimy za to zapłacić (często całkiem sporo) i nigdy nie mamy pewności czy działania mechaników okażą się skuteczne na dłuższą metę. Zdarzają się też przypadki losowe, których klient raczej nie byłby w stanie przewidzieć. Pewien Amerykanin przeżył jedną z takich historii. Po przyjeździe do warsztatu zastał swoje auto leżące na boku… Jego żółta Honda S2000 spadła z podnośnika. W takiej sytuacji z pewnością trudno opanować nerwy. Właściciel japońskiego roadstera postanowił zadzwonić na policję i do swojego prawnika. Historia z pewnością nie dobiegnie szybko końca, bo można się spodziewać sprawy w sądzie. Samochód został uszkodzony z każdej strony. Do wymiany nadają się drzwi, progi, błotniki, maska, zderzaki, lusterka, a nawet panele wewnętrzne. Nie wiadomo, jak uderzenie zniosła cała konstrukcja i czy zachowała właściwą sztywność i kąty. Może się okazać, że naprawa pojazdu nie będzie opłacalna. Zobaczcie tę historię: Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu. Następny wpis